czwartek, 15 maja 2014

Mamo! Popatrz!

Mateusz zadziwia mnie każdego dnia. Codziennie uczy się nowych rzeczy. Jestem pod wielkim wrażeniem tego ile w jeden dzień jest w stanie zapamiętać. W zeszłym tygodniu byliśmy u moich rodziców. Babcia pokazała parę razy Mateuszowi jak sroczka ważyła kaszkę. Mateusz od tamtego czasu uderza wskazującym paluszkiem we wnętrze drugiej dłoni i pokazuje jak sroczka poleciała.

Opanował też siadanie na pupę. Już nie tylko wstaje przy meblach, ale również siada i ucieka na czworaka. W mieszkaniu nie ma miejsca, w którym by już nie był. Wstaje przy wszystkim. Nawet przy ścianie.

A dzisiaj:












Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione telefonem, którego bateria już padała...

9 komentarzy:

  1. teraz kochana naucz go schodzić :D u nas najpierw byla nauka schodzenia i dopiero tydzien temu nauczyla sie wchodzic na kanape :D buziaki dla Matiego ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Schodzić uczymy się od powrotu z Włoch. Czasem mu się udaje :) wchodzić go nie uczyliśmy. Sam dzisiaj pierwszy raz spróbował i mu wyszło :)

      A mama i tak przechodzi zawał, bo wymyślił sobie, że może zatrzymać się przy samej krawędzi łóżka ;)

      Buziaki przekażę :)

      Usuń
    2. Wchodzic tez nie uczylismy ale schodzic musiala umiec bo u tesciow wszedzie schody :D

      Usuń
  2. O to ten niebieski bodziak - cudo :) O niebo lepiej się prezentuje od szarego (choć szary też si, w końcu go mamy).

    A dla Mateuszka wielkie gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzielny Matuś, jeszcze nie raz was zadziwi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to spryciarz mały :)...to już mu nie straszne żadne przeszkody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omijać przeszkody na czworaka się już nauczył. Mam nadzieję, że nie zacznie szybko wychodzić górą z łóżeczka ...

      Usuń

Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu.
Niecenzuralne i obraźliwe treści nie będą publikowane.