niedziela, 26 stycznia 2014

Kolejne wycieczki na basen i nie tylko ;)

Tydzień za tygodniem mijają nawet nie wiem kiedy. Wczoraj Mateusz skończył 7 miesięcy :D

Za mało czasu na wszystko, mieszkanie nieogarnięte i marudzący maluch to nasza aktualna codzienność. Wtorek - dzień babci więc wycieczka do babci Halinki i pożegnanie cioci wracających do Anglii, środa - urodzinki taty więc i goście :) była druga babci z dziadkiem i ciocia Ania z Zuzą. W czwartek pojechaliśmy w końcu zobaczyć nowe mieszkanie wujka Adriana. W piątek niby odpoczynek, ale Mati miał płaczący dzień. W sobotę byliśmy na roczku kuzyna Filipa, a dzisiaj basen i przyjeżdża ciocia Iza z wujkiem Przemkiem.

Parę zdjęć z zeszłego tygodnia i naszego ślubu :)










wtorek, 21 stycznia 2014

Matka w dupe powinna dostać bo nie pisze... Ale matka nie ma czasu!  Bo MATKA i OJCIEC ślub w sobotę brali!



niedziela, 12 stycznia 2014

Niemowlak na basenie!

Wczoraj był dla naszego synka wyjątkowy dzień! Po 3 miesiącach oczekiwań, zaczęliśmy uczęszczać na zajęcia nauki pływania dla niemowlaków.

Zainteresowany wszystkim tylko nie tatą ;)


Mama już parę lat temu, gdy posiadanie dziecka było planem na bardzo odległą przyszłość, wymyśliła sobie, że jej dziecko będzie od razu zapisane na basen. Miała nawet wybranych trenerów :) inna szkółka nawet nie była brana pod uwagę.

Niestety będąc w ciąży myślałam, że plan nie zostanie zrealizowany. Basen na którym odbywały się zajęcia zaczął być remontowany i do dziś nie wiadomo kiedy zostanie oddany do użytku. Na szczęście nasi instruktorzy postarali się o wynajęcie innej pływalni :) trochę trwało ich zorganizowanie. Chęć uczestnictwa zgłosiliśmy już 2 sierpniu, Mati nie miał jeszcze dwóch miesięcy :) Zajęcia miały rozpocząć się na przełomie października i listopada, a zaczęły się wczoraj.



Pełni pozytywnej energii i wielkich oczekiwań rodzice zapakowali wszystkie niezbędne rzeczy i pojechali :) Był oczywiście strach, że mały źle zniesie zamieszanie i obcych ludzi na basenie. A on zachwycony obserwował wszystko i wszystkich :) trochę zdziwiony patrzył na płaczącego maluszka... Wejście do basenu było bardzo emocjonującym przeżyciem, Mati był zachwycony! Całe zajęcia pozwoliły nam się zrelaksować i przekonać maluchy, że zabawa w basenie jest super!




W zajęciach uczestniczyło 9 maluchów. Niestety basen miał około 140 cm głębokości i mama całe zajęcia biegała z jednego końca basenu na drugi na palcach, tracąc równowagę... Misio dzielnie znosił wodę na twarzy, w oczach i buzi ;) Nie możemy doczekać się kolejnych zajęć, które mamy już w następną niedzielę o 12:15!


Zadowolony dzidziuś po skończonych zajęciach pięknie dziękował uśmiechem za świetną zabawę!


Polecamy gorąco wszystkim rodzicom taką formę spędzania czasu ze swoimi maluszkami! 

wtorek, 7 stycznia 2014

Siedzimy!

Mati cudownie siedzi bez podparcia :) bardzo długo potrafi utrzymać równowagę. Jestem z niego mega dumna!

Pudełko pełne skarbów!  Samochody, którymi bawił się tata w dzieciństwie. 


Z Czekoladową przyjaciółką :)