Wiedziałam, że ten moment kiedyś nastąpi. Wiedziałam, ale nie byłam przygotowana. Chyba żadna z matek nie potrafi pogodzić się z faktem, że do pewnych rzeczy przestaje być potrzebna. Na szczęście patrzenie na kolejne umiejętności malucha, cieszy nas jeszcze bardziej.
Nie przypuszczałam tylko, że przyjdzie to tak szybko. Mój syn ma właśnie 9,5 miesiąca i buntuje się, gdy to ja go chcę karmić.
|
Zaczęło się niewinnie... |
|
Paluszkiem też trzeba spróbować... |
|
Łyżka nie jest taka straszna :) |
|
Pies czeka na swoją kolej. Najlepszy czyściciel pozostałego bałaganu :) |
|
Jednak oswojenie tego sprzętu to nie lada sztuka |
|
Pełne skupienie. |
|
Mhmm... Pyszne! |
|
Czasem łyżka trafia do buzi :) |
|
Tak się skończyło |
Ucho było głodne, włosy były głodne, pies był głodny, kolanka też. Krzesełko też lubi makaron.
Mateusz wylądował w wannie tak jak siedział :)
Trzeba pogodzić się z faktem codziennego sprzątania. Jak go karmię, to zjada tylko pół porcji, a tak to połknie parę łyżeczek więcej. Mam nadzieję, że szybko nauczy się jeść w miarę porządnie.
Jak u Was wyglądał ten etap? :)
To najsłodszy widok, ja już w ogóle nie karmię młodego aż tęskni się do tego...
OdpowiedzUsuńSłodko wygląda, ale sprzątania było dużo ;)
UsuńDziecko brudne to dziecko szczęśliwe :) kochany :)
OdpowiedzUsuńu nas na razie nie ma buntu, mała współpracuje z matka :)
Zazdroszczę... Mateusz już chce sam i nie ma zmiłuj.
Usuńu nas to wygląda podobnie :D
OdpowiedzUsuńCzyli wszystko w normie :)
UsuńTylko dlaczego on się później drze jak myje mu nadprogramowo włosy :D
U nas tego etapu jeszcze nie ma... Ale chyba już zaczynam się go bać xD
OdpowiedzUsuńTylko trzy razy więcej sprzątania i prania :) dasz radę ;)
Usuńu nas było podobnie choć wydaje mi się, że nie aż tak głodne były inne części ciała mojego dziecka :) Aniela dość szybko załapała jak trafić łyżką tam gdzie trzeba, ale i tak gdy Aniela jadła to najbardziej szczęśliwy był nasz pies:)
OdpowiedzUsuńNasz pies też jest przeszczęśliwy ;)
UsuńZobaczymy kiedy Mateusz nauczy się trafiać łyżką do buzi zdecydowanie częściej :)