piątek, 28 lutego 2014

Huśtawka!

Nasz syn bardzo lubi swoją domową huśtawkę, którą dostał jako miesięczny maluch. Wczoraj zaszczytu bycia huśtającą dostąpiła babcia Gosia.




Mały śliniak

Obserwujemy psa!



A dzisiaj:



Matuś był zachwycony możliwością skorzystania z huśtawki w pobliskim parku :) oczywiście najbardziej podobały mu się inne dzieci, szczególnie płci pięknej ;)




8 komentarzy:

  1. Też lubiłam huśtawki jak byłam małym bąkiem, więc się nie dziwię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz kolej na Alka :) oby też zapałał miłością :)

      Usuń
  2. Śliczne zdjęcia, rośnie podrywacz, my mieliśmy huśtawkę ale się jej pozbyłam, przy moich pociechach zagrożenie życia pierwszy stopień. Za to na podwórku sa masywniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na razie huśtawka nie stwarza zagrożenia. Ale te na podwórku lepsze, bo są inne dzieci :)

      Usuń
  3. Masz ślicznego syneczka:) I co za cudne spojrzenie! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tatuś mówi, że spojrzenie po nim :) dziękuję!

      Usuń

Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu.
Niecenzuralne i obraźliwe treści nie będą publikowane.